www.dreamuniverseforum.fora.pl

Aikee_chan

Żeby już się Szefowa nie złościła, zrobiłam nowy temat Wink

Jak zakładam, jeżeli zrobimy z tego "Złote Myśli", będzie sztywno, wiec rzucę jakies hasło i może wyjdzie ^^

Co myślicie o Kimi ni Todoke, jeżeli to oglądaliście?

Alexandra

Ja nie oglądałam. Mam zamiar, ale jak na razie na zamiarze się kończy. Zarzuć może jakimś innym tematem. Na przykład.... <myśli> Dobra, nie wiem, liczę na twoją inwencję twórczą.
A i tak sobie pomyślałam, może by jednak czasem jakieś złote myśli można by powrzucać, coś w stylu "złota myśl na dziś". Moja to na ten dzień:
"Liczby rządzą światem"
Zwłaszcza numerki z dziennika ładnie zgrywają się z datami, zauważyliście?

Shouri

Hahahah żebyś wiedziała! U mnie w szkole notorycznie pytane są osoby z numerków tworzących daty - tragedia! Jak jest 22 to siedzę na lekcjach jak na szpilkach - nie żebym nie umiała (choć zdarza się Very Happy

), ale nienawidzę odpowiedzi ustnej! 100 razy bardziej wolę pisać kartkówkę Wink

Co się tyczy "liczby rządzą światem" - oj tak! 7 i 17 (ogólnie siódemki) to dni, w które lepiej nie wystawiać nosa poza dom. Strasznie pechowe ;> Za to 13 jest dla mnie szczęśliwą datą - zawsze przydarzy mi się coś miłego ^^

Ciekawi mnie czy też macie liczby, z którymi łączycie jakieś przesądy Smile

PS: Szefowa jak najbardziej czuje się zadowolona Wink

PS2: Kimi ni Todoke? Ściągnęłam, przewinęłam - razi mnie trochę kreska i póki co nie mam siły, żeby się przemóc i to obejrzeć.

Aikee_chan

Bo kartkówkę można zawsze poprawić, skreślić i się dłużej zastanowić. U mnie tylko pan R. tak pytał, ale już go nie ma ;D

Ja też jeszcze nie mam zaliczonego ani jednego odcinka. Nie lubię czytać fabuły, ale gdy mignęło mi w oku coś o jakimś filmie, pomyślalam, ze to o aktorce, która chce chodzić do normalnej szkoły ;/ Łaa, ale się zdziwiłam, gdy przeczytałam całą fabułę.

To dobrze, że zadowolona Wink

Aha, zapomniałabym. Ćwiczyłam sobie na tych "przykładowych" stronach mangi, ale spytałam Alex, co mam poprawić i na razie nie zrobiłam tego. Cały tydzień mam tak zawalony, że każdego nauczyciela prosiłam, żeby przełożył wszystko z pon. Jedyny wolny dzień w tygodniu to niedziela -.-

Mam do ciebie pytanie, Shouri. Ty idziesz na japonistykę, nee? A co z tego będziesz miała, prócz przyjemności? x__x Bo ja bym też chciała w dalekieej przyszłości pójść na coś takiego, jeśli ci się spodoba, ale co będę robiła potem? Jakie korzyści można mieć z tej nauki?

Alex, nie mam pomysłów ;D Ale rozmowa i tak jakoś idzie ^^ Jeszcze nie spadłyśmy na poziom wysyłania postów o treści ": )", więc jest dobrze. A gdy nie będzie już pomysłów i zaczniecie pisać te uśmiechy i inne emotki - ktoś z nas pomoze ^^

P.S. Shouri, w listopadzie bądź spokojna. 22 to niedziela ;D Ale grudzień (wtorek) i październik (czwartek)//... ekhem.. strzeż się ^^

Shouri

Może nie tyle chodzi tu o możliwość skreślenia i poprawy, ale nie potrafię się skupić kiedy nauczyciel lampi się na mnie z takim znudzonym wyczekiwaniem xD

Ja tam fabułę znam i póki co jedynie ona mnie przyciąga... Może jak obejrzę to mi się spodoba? (choć naprawdę mam wielkie opory do takiej grafiki!)

Nie ma problemów z tymi skanami - proszę tylko o to, żebyś mi je podesłała do końca tego weekendu Smile

Pytasz co będę z tego miała? Szczerze mówiąc sama się nad tym już dawno zastanawiałam. Jakby nie było, wybór studiów w jakimś tam stopniu decyduje o Twojej przyszłości, a ja nie mam zamiaru być permanentną bezrobotną xD Na szczęście sprawa wygląda tak, że wcale nie jest tak źle jakby się wydawało. Moim marzeniem jest bycie tłumaczem, dlatego na pewno będę się starać o pracę w wydawnictwach mangi w Polsce (JPF, Egmont, Waneko) oraz normalnych wydawnictwach, które wydają jakieś azjatyckie książki. Jest też fura możliwości jeśli chodzi o przemysł - wszelkie firmy typu Sony, Toshiba, Toyota, Suzuki, Mitsubishi, czyli ogólnie rzecz biorąc związane z elektroniką, czy motoryzacją potrzebują tłumaczy Smile

Ogólnie rzecz biorąc tłumacz to dobrze płatna praca, dlatego liczę, że jeśli uda mi się dostać na te studia i je ukończyć, raczej nie będę głodować ;>

Mówisz, że 22 to czwartek? Luuudzie.... mam wos, polski i historię - rewelacja normalnie <wzdycha>

Ja chcę już święta Bożego Narodzenia!!! Wink

Alexandra

Najpierw co do liczb....
Wczoraj był 19 i oczywiście na wszystkich czterech przedmiotach, jakie miałam musieli mnie wziąć do odpowiedzi. Nienawidzę swojego numeru w dzienniku :/
Co się tyczy pechowych i szczęśliwych dni, to dla mnie szczęśliwymi są te, w których suma cyfr to 4 (4, 13, 22, ale przede wszystkim 13 Very Happy

), za to pechowymi piątki tzn. 5, 14 i 23. Zawsze wtedy spotka mnie jakieś nieszczęście, więc najchętniej cały dzień spędziłabym przed komputerem. A gdyby mi się udało, to pewnie i tak ktoś przez przypadek wysłałby mi mailem jakiegoś wirusa, ktoś włamałby mi się na bloga albo cuś jeszcze innego, ale tak samo niedobrego :/

A co do japonistyki...
Wiecie, ja się też ostatnio nad tym zastanawiałam. Nawet mój tato spytał, czy rozważam taką możliwość, co dla mnie było szokiem totalnym, bo to on był zawsze najbardziej sceptycznie nastawiony do mojego hobby (Japonia). Ale ostatnio ponoć rośnie zainteresowanie ludzi tym tematem, więc praca jako tłumacz mang może być dobrym interesem xD A jakby nie, to mam szczery zamiar załapać się w przyszłości na jakiś inny etat jako tłumacz angielskiego, ale raczej literacki. Zdecydowanie preferuję formę pisaną ^^

wiedzmaaaa

-Liczby....
A ja miałam to szczęście, że mnie rzadko pytali:) No z wyjątkiem faceta od polskiego w liceum (rzekomo lubił sprawdzić czy zasługuję na 4...) i babki od geografii w gimnazjum (nie znosiła mnie, gdyż mój wychowawca mnie chwalił i na każdym kroku starała mi się udowodnić, że nic nie umiem...). Ale na studiach też liczby rządzą! Rozpoznają nas po numerach indeksu... Wszystkie wyniki przesyłają nie od imion i nazwisk tylko numerów i jak się zapisujesz na coś to też tylko numer indeksu...

-Japonistyka...
Tak po prawdzie nie jest powiedziane, że jak studiujesz japonistykę to musisz później pracować w tym kierunku... U mojej mamy w banku pracowała kobieta po biologi... Ja myślę, że powinno się studiować to co sprawia Ci frajdę:) Po co się męczyć kilka lat na czymś czego nie czujesz...

-Kimi ni Todoke....
Grafika mnie skutecznie odstrasza do sięgnięcia po to...

Alexandra

Ja przez całą podstawówkę i gimnazjum byłam pytana aż 3 razy i to za każdym razem z innego przedmiotu i za każdym razem za to, że się z Niką śmiałyśmy na lekcji jak opętane zamiast uważać, a nie przez numery. Tymczasem w liceum wyrwali mnie już z 5 razy co najmniej, a jest dopiero środek drugiego miesiąca. Ale wcześniej miałam numery 13 i 22 (moje szczęśliwe), a teraz głupią 19. To nie fair :/

I masz rację, że trzeba studiować to, co się lubi. Ale jak już coś takiego studiujesz, to warto spojrzeć też na to, czy znajdziesz pracę, która też będzie sprawiała ci satysfakcję. Mnie wszyscy chcieli "wysłać" na profiil politechniczny, bo jestem ścisłowcem, tyle że mnie takie przedmioty wcale nie bawią i poszłam na humana, chociaż jest tu trochę trudniej, bo mam straszne braki z historii, a mam ją rozszerzoną. Ale przynajmniej jest ciekawiej i mam jakiekolwiek pomysły na przyszłość. Większość wręcz nierealnych, ale przecież można próbować

Aikee_chan

Shouriś, postaram się wysłać ;D Może jutro lub w piątek, bo reszta weekendu odpada.

No tak, racja. A czy nie można iść na japonistykę, a później na coś innego? Hm.. w sumie mangę serio można tłumaczyć ;P Tylko trzeba mieć jeszcze jakieś słownictwo z polskiego, wiec ja odpadam. Same widzicie, jak piszę ;D Ale mama mnie popiera, wiec się postaram.

Haha, dzis dostałam 6+ za pracę o Amu H. xD Ale jej zalet napisałam Wink

Wyszła jak anioł dla Ikuto (bo także napisałam o tej love w wypracowaniu).

Kimi ni Todoke wcale nie ma takiej złej krechy ;D Ważny jest temat i żebyś przy tym nie ziewała. Jeśli tylko wymiotujesz, jest w porządku.

Rozpisałabym się, ale po sprzedaży laptopa cały czas mam wszystko zajęte i oglądam TV Rolling Eyes

Alexandra

Szczerze mówiąc, to Kimi ni Todoke obejrzałam może 1/4 odcinka i fabuła mnie nie zachwyca. Spodziewałam się czegoś więcej. A właśnie grafika jest całkiem fajna. Taka oryginalna przynajmniej ^^

Shouri

Rajuuuuuuuu!!! Jak mnie to dobija! Od początku tygodnia net chodzi mi tak tragicznie, że ani nie mogę nic na bloga dodać ani nic ściągnąć grrrrrrrr!!! :/

Btw a nie mówiłam!? Dziś był 22 i oczywiście magia liczb zadziałała, a ja z głową pełną sadystycznych myśli musiałam iść do odpowiedzi z polskiego ;P Temat? Wymień wydarzenia kluczowe z "Przedwiośnia" i uzasadnij dlaczego odegrały ważną rolę w życiu bohatera - największy fuks świata bo to był on najprostszy porównując z tymi, które dostała dwójka moich kolegów ;] ...tyle, że prostota prostotą, ale jak kompletnie się o książce nic nie wie (przynajmniej tak mi się wydawało xD), to nie jest tak wesoło. Całe szczęście jakimś dziwnym cudem nagle z głębi umysłu zaczęły mi się pojawiać zlepki informacji zapamiętanych na lekcji, podczas czytania streszczenia miesiąc temu (xD) itd ....i tym sposobem lejąc wodę wymęczyłam, +4 <hahahahaha>

Apropo tego Kimi ni Todoke to muszę wam powiedzieć, że faktycznie jest niezłe. Kreska wcale nie jest tak zła jak mi się wydawało, a historia to niesamowicie słodki romansik ^^ Po za tym bawiły mnie niektóre zachowania głównej bohaterki - postaram się o tym coś napisać na blogu Smile

Tak z innej beczki - zaopatrzył się ktoś z was w mangę Bleacha lub Ourana? Obie wyszły już jakiś czas temu i zastanawiam się co o tym myślicie Smile

Ja sobie wczoraj kupiłam Ourana, przeczytałam trochę z początku i muszę przyznać, że kreska jest śliczna, a historia zabawna Smile

W Bleacha pewnie też zainwestuje, ale później. Ciekawi mnie też kiedy w końcu wyjdzie Vampire Knight... Wink

@Aikee
Pisałaś wypracowanie o Amu?! Dobra jesteś ^^ A jaki był temat?
Ja pamiętam, że w pierwszej liceum na anglika mieliśmy napisać coś na "Artysta, którego podziwiam", czy cusik takiego. Ja pisałam o Arinie Tanemurze Wink

Dobra - ja już nie nudzę (za bardzo się rozgadałam xD)

wiedzmaaaa

Hehehe ja Przedwiośnie miałam na maturze (wogóle to miałam takie przeczucie, że ono będzie) i musiałam coś o nim wiedzieć... A przeczytałam tylko streszczenie (zresztą jak każdej lektury, ja nie należę do tej czytatej młodzieży jakoś...), ale jakoś się udało:)

Dobre jest to Kimi ni Todoke? To może jak wyjdzie więcej odcinków to się zbiorę w sobie i luknę... Na razie zabrałam się za Toaru Majutsu no Index i zakochałam się w openingu:)

A gdzie zakupiłaś tego Ourana? Bo ja byłam w empiku i nie widziałam a chciałam ;(;(;( Anime było cudowne (ah Tamaki:) hehe) i chciałam obczaić też mangę...

Alexandra

Taa, magia liczb działa. 22 i upiekło mi się właściwie na wszystkich lekcjach, Asia zrobiła mi zadanie z niemieckiego i nawet udało mi się nie schrzanić serwów na WFie ^^ To zdecydowanie dobry dzień, nawet pomimo tego, że trochę sobie pobiegałam po piętrach.

Co do Kimi ni Todoke, to jak powiedziałam, nie obejrzałam nawet odcinka, ale właśnie skojarzyłam, że wyłączyłam ze względu na to, że ciągle mi się cięło i nie mogłam normalnie obejrzeć (tak to jest jak się mnostwo rzeczy naraz ściąga, kopiuje, ładuje itp. Nawet pliki na dysku zaczynają mi się ciąć. Ale niedługo chyba obejrzę ten odcinek w całości. W końcu początek był w sumie taki niczego sobie.

Za mangi się nie ruszam, bo Ouran mnie odstrasza, a Bleacha dzięki pewnej osobie znam rawie na pamięć. Nawet jeśli mangi nigdy nie czytałam, a anime skończyłam oglądać gdzieś z pół roku temu, to wciąż jestem na bieżąco xD

I właśnie, Ai, jaki był temat tego wypracowania? Ja kiedyś pisałam o hanabi taikai (uzależnienie, wiem, nie spocznę, dopóki nie zobaczę tego na żywo) na angielski. I obniżyła mi ocenę za to, że przekroczyłam dozwoloną liczbę znaków (chociaż nie miałam prawie wcale błędów <foch>). A i tak skróciłam to do minimum :/

Aikee_chan

Temat był "Twój ulubiony bohater" Wink

Ja zawsze piszę o takich postaciach. Raz do gazety szkolnej, która wychodzi raz na koniec roku i na początek, kazałam dać Ikuto do wpisu o konkursie dziewczyn o chłopakach Cool

Zgodzili się i była jego miniaturka koło nagłówku Wink

Ostatnio pisałam wywiad z Hirano Ayą na angielski ;D A kiedyś sprzedawałam obrazki Kanon w szkole Twisted Evil

Sprzedałam wszystkie i jeszcze inne chcieli ;D Robię wszystko co się da, zeby rozszerzyć oglądalność A&M, ale to niewiele daje ;/

Ja mam Ouran'a, ale na razie nie czytam. Za bardzo pamiętam anime i glupio by się czytało. Kupic, kupię, bo i tak mang mam mało (siostra sobie wymyśliła, że jej już mangi nie kręcą i sprzedaje je koleżankom, gdy potrzebuje kasy ;/), ale za czytanie wezmę sie kiedy indziej. Muszę sobie zrobić własne półeczki z mangami ;PP

A ty, Shourii, Full Moon masz z zagranicy? Kupione gdzie?

Alex, jak to ci obniżyła? Nie powinna pochwalić? xD

Alexandra

Wow, to niezła jesteś. Ja się raczej nie rozgłaszam ze swoim zainteresowaniem Japonią. Moi znajomi wiedzą właściwie wszyscy, ale cała szkoła nie musi. A ostatnio ustawiłam sobie na tapecie w szkole screen z teledysku Hayamin (ten, co miałam na nagłówku) i Ewa powiedziała, że ją zna. Ale byłam w szoku. To ostatnia osoba z mojej klasy, którą bym o to podejrzewała.
A Nika pytana o ideał chłopaka zawsze odpowiada, że musi być Japończykiem, a dopiero później wymienia wszystkie inne cechy. Nie ma to jak oryginalna hierarchia wartości xD

A obniżyła mi, bo powiedziała, że ma być na max 165 słów wypracowanie, a ja napisałam na ponad 300. Powiedziała, że to za duża różnica, a ja mam się ściśle trzymać poleceń. Ale to naprawdę trudne, zwłaszcza przy wypracowaniach :/